niedziela, 15 kwietnia 2012

Kanapeczka z grzybusiem :)



Pewnego razu kolezanka zapytala swojego synka, z czym mu zrobic kanapke, a ten, bez namyslu, wykrzyknal: "z grzybusiem!". Prawde mowiac, nie mam pojecia, jaki to "rodzaj grzybusia" przypadl do gustu Bartkowi, nie wiem tez, w jakiej formie grzybki najbardziej mu smakowaly. Ale odkad uslyszalam te historie, na moim stole czesto goszcza "kanapeczki z grzybusiem" :)
Takie historie maja to do siebie, ze kiedy zostana opowiedziane, potrafia zapasc w pamiec na zawsze. Tak wlasnie stalo sie i tym razem, za co bardzo dziekuje malemu zarlokowi ;) Bo od tamtej pory, kiedy widze grzyby, zawsze mysle: "grzybusie..."
I zawsze mysle o moich przyjaciolach, dzieki ktorym usmiecham sie za kazdym razem, kiedy robie grzybusiowe kanapki :*



Składniki:
kromka chleba, najlepiej domowego razowca z ziarenkami
plaster wedzonego lososia
mala garsc rukoli
kilka boczniakow
maslo (opcjonalnie)
swiezo zmielony pieprz

Sposob przygotowania:
Grzyby usmazyc na patelni grillowej. Chleb posmarowac maslem (lub nie ;-))
 Na wierzchu ulozyc kolejno: rukole, wedzonego lososia i cieple grzyby. Posypac pieprzem i wcinac.

Smacznego :)

2 komentarze:

Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Chętnie odwiedzę też twój blog/stronę