piątek, 13 listopada 2015

Najlepszy smażony pstrąg


Jak przyrządzić pstrąga, żeby wspaniale smakował? 
Jak zrobić, żeby miał pyszną, chrupką skórkę i soczyste wnętrze? 
Odpowiedź nie jest skomplikowana: jak najprościej.
Minimalistycznie.
Skromnie, ale z klasą. 
Sól, pieprz, czosnek, trochę soku z cytryny.
Świeży tymianek, który jest stworzony dla pstrąga.
I  to wszystko.
Lepiej po prostu się nie da.

Aż chce się jeść :)

Jak najlepiej usmażyć pstrąga?


Składniki:
dla 2 osób

2 nieduże, oczyszczone pstrągi
mąka ziemniaczana lub ryżowa do panierowania (pszenna - jeśli nie unikacie glutenu)
2 ząbki czosnku
sól, pieprz, sok z cytryny do smaku + dwa plasterki cytryny ze skórką
kilka gałązek świeżego tymianku (jeśli nie macie, może być suszony)
masło klarowane do smażenia


Pstrągi umyć i dokładnie osuszyć. Przed samym smażeniem natrzeć solą, świeżo zmielonym pieprzem i tymiankiem (listkami oberwanymi z łodyżek). Wnętrze ryb również doprawić i włożyć do środka po gałązce tymianku i plasterku cytryny. Ryby oprószyć mąką i dokładnie strząsnąć jej nadmiar.

Na dużej patelni dobrze rozgrzać sporą ilość masła klarowanego. Ząbki czosnku lekko rozgnieść płaską stroną noża, dodać na patelnię. Od razu włożyć ryby i szybko obsmażyć z obu stron (ja w czasie smażenia polewam ryby tłuszczem, na którym się smażą - również w środku - żeby szybciej i równiej się smażyły). Zmniejszyć płomień i dosmażyć ryby na rumiano (jeśli czosnek zacznie się rumienić, trzeba położyć go na rybach, żeby się nie przypalił bo zepsuje smak).

Pod koniec smażenia ostrożnie (będzie pryskać) dodać do tłuszczu sok wyciśnięty z połowy cytryny.
Przechylić patelnię i kilka razy polać rybę masłem z cytryną.

Wyjąć pstrągi na papierowe ręczniki, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu i od razu podawać, posypane świeżym tymiankiem. My lubimy również ten smażony czosnek, więc dokładam go na talerze. 
A do takiej ryby najczęściej podaję jakąś wyrazistą surówkę i ziemniaki puree.  

Dobrym dodatkiem jest też masło czosnkowe, cytrynowe lub tymiankowe, które można zrobić w międzyczasie (miękkie masło rozetrzeć z wybranym dodatkiem, dodać trochę soli, uformować w rulonik na folii spożywczej, zwinąć "w kielbaskę" i włożyć na kwadrans do zamrażarki; kroić w plasterki i układać przed samym podaniem na gorącej rybie).

Smacznego :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Chętnie odwiedzę też twój blog/stronę